sobota, 18 czerwca 2011

Miłosne cz.II

` - zadzwoń do niego.
- nie. 
- dlaczego przecież go kochasz. 
- no właśnie, dlatego nie mogę, bo wtedy się dowie, że tak bardzo mi na nim zależy ..

setny raz na klawiaturze telefonu wybieram przyciski : *
. chcąc wysłać Ci , lecz nie daję rady . boję się Twojej reakcji .


przy Tobie, potykam się o moje fioletowe sznurówki.

ten cholerny brak odwagi, by się do Ciebie uśmiechnąć .

leżę na podłodze i zastanawiam się jak nazwać to, co teraz czuję .

Jakie to żałosne , nawet nie wiesz jaki ma kolor oczu ale i tak uważasz , że jest boski.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz